Ta powinna dawać radę, bo twórcy nie są ograniczeni filmowymi klamrami i mogą sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa:
Odkąd twórcy powiedzieli, że przy tworzeniu X-Men Origins: Wolverine wzorują się na serii God of War, to kupili mnie. Wolverine to jeszcze większy badass niż Kratos, więc to się nie może nie udać, szczególnie z takim studiem w roli stwórcy.
Ciekawe tylko co to za tajemnica, o której jest mowa na końcu filmiku.
Polecam także artykuły o demie X-Men Origins: Wolverine, prezentację Gambita oraz trailer pokazujący niektórych przeciwników Wolverine'a.