Takie zabiegi są nam wszystkim znane - wystarczy wejść do banku albo pierwszego z brzegu sklepu by naciąć się na podobną "okazję", która fajnie wygląda na pierwszy rzut oka, ale jak człowiek znajdzie malutki druczek, to okaże się, że aż tak kolorowo nie jest. EA jest jednak uczciwe i małych druczków nie stosuje. Wręcz przeciwnie, prosto z mostu przyznaje, że wszystkich gier to właściwie nie ma - wiecie, coś w stylu "auto może być w każdym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny".
OK, nie ma się co śmiać, widocznie EA uznało, że tak się zachwycimy ofertą, że reszty nie doczytamy, bo pójdziemy przeglądać gry objęte promocją. Nawet jeśli, to kolejna wpadka, bo z obiecanej setki widzimy jedynie... siedem pozycji. Żeby zobaczyć pełną ofertę, trzeba przebić się przez calutki sklep, samemu wyszukując interesujące szczegóły. Trochę słabo.
Ale przejdźmy do konkretów: jakie gry można kupić taniej i za ile? Battlefield 3 kosztuje 67,45 zł, Need for Speed: The Run 59,95 zł, FIFA 12 59,95 zł, Crysis 2 27,45 zł, Dead Rising 2: Off The Record 64,50 zł, natomiast The Sims 3 - 64,95 zł. Promocji jest jednak więcej, lecz żeby "znaleźć je wszystkie" potrzeba trochę czasu, bo Origin zadania nam nie ułatwia...
EA do błędu się przyznało i obiecuje, że obrazek zostanie poprawiony. Cóż, naprawdę ktoś myślał, że tego nie zauważymy?