Na pozór jest to mało ważne, bo w końcu to normalne, że firmy starają się rejestrować różne rzeczy, które mogą być kojarzone z jakąś mocną marką, ale ten przypadek jest całkiem zabawny. Firma matka Bethesdy, czyli ZeniMax Media, zarejestrowała ostatnio sześć różnych znaków towarowych, wśród których pojawił się okrzyk znany z The Elder Scrolls V: Skyrim.

Do czego firma chce wykorzystywać znaki konkretnie nie wiadomo, ale w podaniach o ich rejestrację można znaleźć informacje, że wszystko odnosi się do gier na komputery i konsole, gier do ściągnięcia, a nawet dzwonków do telefonów - powiadomienie o przyjściu wiadomości za pomocą okrzyku kupuję z miejsca. Są też zabawki i kilka innych rzeczy, na których da się zarobić.

Dla mnie takie działania pięknie pokazują jak ważne jest dbanie o własne interesy, a my doczekaliśmy się czasów, gdy nawet okrzyk może stać się znakiem towarowym.

>>> Amazon oplata świat