No Man's Sky wygląda prześlicznie. Robi to jeszcze większe wrażenie, gdy przypomnimy sobie, że planety generowane są losowo. I jest ich nieskończenie wiele. Mamy dostać więc nieograniczoną niczym swobodę. Chcemy zwiedzać planetę z dinozaurami? OK, nie ma problemu, idziemy przed siebie i cieszymy się środowiskiem. W każdej chwili można jednak wskoczyć w statek, wzbić się i w kosmosie szukać kolejnych miejscówek.

Choć jest też jedno "ale" - czy gra polega wyłącznie na wędrówkach? Tak naprawdę wciąż nie wiadomo, co będziemy robić. Czy tylko spacerować, czy może dostaniemy konkretne zadania? Brak tej wiedzy aż tak bardzo mi nie przeszkadza, ale czekam na jakieś konkrety.

Na razie No Man's Sky mnie kupiło. Wygląda obłędnie, a ja zawsze chciałem być odkrywcą.