Pytanie się CD Projekt RED o ich gry w wirtualnej rzeczywistości trochę mnie dziwi. Po pierwsze, ekipa zajmuje się teraz Cyberpunk 2077 i byłoby dziwne, gdyby twórcy zrezygnowali z długo oczekiwanej gry na rzecz kolejnego, innego projektu, który również wymaga czasu i sporych finansów. Po drugie, Wiedźmin VR czy Cyberpunk VR nie byłyby możliwe z powodu zbyt zaawansowanej technologii - te gry są za ładne, by płynnie działać w wirtualnej rzeczywistości (co możemy zaobserwować na przykładzie Wiedźmina 3). Głównie dlatego wejście CD Projekt RED w VR wydawało się niemożliwe i po prostu niepotrzebne.

Nie dziwię się więc, gdy CD Projekt RED mówi, że póki co przygląda się nowej technologii, ale żadnych konkretnych planów z nią nie ma. I chyba nikt zaskoczony nie jest, prawda?