Wydawałoby się, że po zrobieniu tak fajnej gry jak Sleeping Dogs studio United Front Games powinno pójść za ciosem i dostarczyć nam jeszcze lepszego sequela. Tymczasem ta ekipa zajęła się innymi projektami pomagając w pracach nad Tomb Raider: Definitive Edition, Halo: The Master Chief Collection czy też dostarczając fatalne Triad Wars próbując w niecny sposób skorzystać z popularności Sleeping Dogs.

Niestety, następna gra tego studia też nie nazywa się Sleeping Dogs 2 i zaczynam podejrzewać, że Square Enix, które ma pewnie sporo do powiedzenia w kwestii tej marki, na razie nie planuje takiego sequela.

Nad czym dłubie zatem United Front Games? Ich nowa gra to Smash + Grab: osadzona w dystopijnej przyszłości drużynowa, sieciowa gra akcji, w której gangi walczą ze sobą o sławę, wyposażenie i broń. Rozgrywkę będziemy obserwować z perspektywy trzeciej osoby mogąc wcielić się w szeroką gamę postaci walczących zarówno w zwarciu, jak i na odległość.

Styl artystyczny wygląda nieźle
Styl artystyczny wygląda nieźle

Sama rozgrywka skupia się na potyczkach 3-osobowych gangów i towarzyszących im komputerów graczy, a w trakcie których będziemy toczyć boje o lepsze wyposażenie, pieniądze czy różnego rodzaju "upgrejdy". Walki między graczami mają być naprawdę rozbudowane - nasi bohaterowie dysponując specjalnymi zdolnościami oraz szerokim zestawem różnych ciosów - od zwyczajnych uderzeń, przez kontry po brutalne "finishery".

Niestety, na razie nie wiemy jak gra wygląda w akcji, mamy jedynie pierwszy zwiastun. Więcej dowiemy się pewnie we wrześniu, gdy Smash + Grab trafi do Steam Early Access.