Microsoft poinformował niedawno, że dotychczas Xbox Live przyniósł mu właśnie okrągły miliard dolarów od czasu uruchomienia w 2006 roku. W skład tej kwoty wchodzą: reklamy, abonament i przychody z DLC oraz płatnych gier.

In-Stat prognozuje zaś, że ten sam miliard dolarów od 2013 firma będzie inkasowała co 12 miesięcy. Kto by pomyślał, że potrzebne im jeszcze więcej, niż mają?

Ciekawe, jak na tym tle wyglądają przychody Sony z PSN-a, pozbawionego abonamentu. Zakładałbym, że jest nieco gorzej, choć z drugiej strony przedstawiciele Sony mówą, że na ich konsoli procent graczy zarejestrowanych i kupujących przez internet jest bardzo wysoki.

U mnie - a X360 i PS3 mam od samego początku ich dostępności w Polsce - procent wydanych pieniędzy rozkłada się tak: na Xboxa kupiłem tylko jeden 12-miesięczny abonament, na PS3 zostawiłem z 700-800 złotych. Z czego Singstar pochłonął jakieś 500.

A jak u Was?