Najwięksi wydawcy zachwyceni ideą PlayStation 4 Neo i Xboksa One Scorpio

Nowe, silniejsze wersje PlayStation 4 i Xboksa One już do nas zmierzają. Sony potwierdziło plotki dotyczące PS4 Neo jeszcze przed E3, a już na samych targach spekulacje przeciął Microsoft ogłaszając Projekt Scorpio, czyli nową, mocniejszą wersję Xboksa One.

Obie te informacje wywołały wśród graczy różne opinie - także i w naszej redakcji. Jedni cieszą się na myśl o prawdziwych "next-genach", inni mają pretensje do Sony i Microsoftu, za to, że są do pewnego stopnia są zmuszeni do tak szybkiej zmiany konsoli. A co na ten temat mają do powiedzenia najwięksi wydawcy? Ci mówią jednym głosem i właściwie tylko chwalą obie powyższe firmy.

Laura Miele z Electronic Arts:

Alain Corre z Ubisoftu:

Uważam, że tego typu ewolucja to o wiele lepszy pomysł, niż to co mieliśmy dotychczas, gdy musieliśmy tworzyć grę na nową konsolę, a potem właściwie od nowa tworzyć ten sam tytuł na konsolę minionej generacji. Teraz możemy w pełni wykorzystać możliwości nowej konsoli i jednocześnie mieć grę w świetnej jakości na obecnym modelu - i to bez dzielenia społeczności gry. Jesteśmy wielkimi fanami takiego podejścia.

Za każdym razem, gdy nasi twórcy dostają urządzenie z większą ilością pamięci mogą wprowadzić jeszcze więcej świeżych i innowacyjnych pomysłów, a to na pewno ucieszy fanów, którzy chcą przecież cały czas być zaskakiwani. Zatem fakt, iż Microsoft chce znowu przesunąć technologiczne granice konsol to po prostu fantastyczna wiadomość.

Trochę bardziej holistyczne podejście ma szef Take-Two, Strauss Zelnick:

Ekosystem gier wideo już się specjalnie nie zmienia. Developerzy mają w tej chwili tak naprawdę jedną wspólną architekturę, która jest właściwie architekturą pecetową. Jeśli konsole wchodzą w podobny cykl co smartfony, to jest to dla nas bardzo dobre, bo fajnie by było operować na polu podobnym do telewizji - wypuszczasz grę i nie martwisz się o jej dalszy los. Tak jak gdy wypuszczac serial telewizyjny, to nie pytasz "na jakim monitorze można go oglądać". Wiesz, że mógłbyś go obejrzeć na odbiorniku z 1964 roku lub na nowoczesnym telewizorze 4K.

Na pewno dojdziemy kiedyś do momentu, gdy hardware będzie już tylko tłem, ale na razie jeszcze się to nie stanie. Dla nas lepszy sprzęt nie zmienia też jednego - wciąż musimy wydawać świetne gry i w tym celu maksymalnie wykorzystywać dostępną technologię.

Zgadzacie się z nimi?

Źródło: Gamesindustry.biz

Źródło:

Tomasz Mileszko Redaktor Komputerswiat.pl

Tematy: Electronic Arts, Ubisoft, Hardware, Take-Two, PlayStation 4K